Choć trudno w to uwierzyć, grunty rolne stanowią zaledwie 3% powierzchni kraju. Za to aż 2/3 obszaru to tereny górskie. Ta odrobina statystyki daje pogląd, jak ciężkie warunki życia stworzyła mieszkańcom Norwegii natura. Klimat łagodzi nieco ciepły Prąd Zatokowy, który obmywa zachodnie wybrzeże kraju. Dzięki niemu zimy nie są surowe i nawet najbardziej północne norweskie porty nie zamarzają.
Głową Królestwa Norwegii jest obecnie król Harald V. Wywodząca się niemieckiej dynastii Glücksburgów rodzina królewska rządzi krajem od 1905 roku. Wtedy – po latach zależności od Danii i Szwecji – Norwegia odzyskała niepodległość. Odbyło się to w całkowicie pokojowy sposób, a żeby tego było mało o wyborze króla zdecydowano w demokratycznym referendum. Jego Wysokość Harald V jest pierwszym od ponad 600 lat królem Norwegii, urodzonym w tym państwie!
Norweska nazwa kraju brzmi Norge (lub Noreg w dialekcie nynorsk, Norga w północnym dialekcie Saamów). Dawniej funkcjonowało jednak pojęcie Nordvegen, co oznacza dosłownie „drogę na północ” (stąd wzięła się też nasza „Norwegia”). Nazwa powstała prawdopodobnie w średniowieczu od Norðr vegr, będącego przeciwieństwem suðrvegar "drogi na południe", czyli Niemiec. Angielskiej formy Norþweg miał użyć około 880 roku żeglarz i kupiec Ohthere z Hålogaland, opisując angielskiemu królowi Alfredowi Wielkiemu swą podróż na północ. Król umieścił opowieść w przetłumaczonej z łaciny Historii Świata. I tak oto Norwegia w niej zaistniała...
Ze względu na północne położenie i związaną z tym pewną izolację, od wieków Norwegia żyła we własnym tempie. Zawsze była nieco na uboczu „wielkiego świata”. Nie inaczej jest teraz. Norwegowie, jako jeden z niewielu narodów, dwukrotnie odmówili w referendum przystąpienia do Unii Europejskiej. Zdają się doceniać swoją samodzielność i dobrobyt. Są za to członkami Europejskiej Strefy Ekonomicznej i jednym z założycieli NATO.
Norwegia to kraj związany z morzem. Długość granic morskich przyprawia o zawrót głowy. Gdyby policzyć wszystkie zatoki i fiordy, wyniesie ona ponad 21 tysięcy kilometrów. To więcej niż połowa długości równika! Ludzie żyją tu blisko morza i dzięki morzu. Dotyczy to nie tylko rybołówstwa, ale i ropy i gazu, odkrytych wszak na Morzu Północnym. Dzięki połowom ryb, Norwegom w dużej mierze udało się przetrwać czasy niedostatku.
Dzięki ropie stali się jednym z najbogatszych narodów świata. Obraz Norwegii nie byłby pełny bez wspomnienia o wszechobecnych tu górach. Górskie stoki, opadające czasem wprost do morza, zdają się tworzyć majestatyczną twierdzę - swoistą zaporę przed wodą. A ona i tak wdziera się w głąb lądu poprzez malownicze fiordy. Surowość, ale i piękno przyrody jest w Norwegii niezaprzeczalne...