• Start
  • Dokąd jechać
    • Nasze ulubione miejsca
    • Norwegia Zachodnia
    • Norwegia Wschodnia
    • Norwegia Północna
    • Norwegia Południowa
    • Najpiękniejsze trasy
  • Co robić
    • Aktywny wypoczynek
    • Wyjazd na 3-6 dni
    • Wyjazd na 7-14 dni
    • Zorza polarna
    • Top listy atrakcji
    • Nasze przygody
  • Zaplanuj podróż
    • Informacje praktyczne
    • Podróż do Norwegii
    • Transport w Norwegii
    • Samochodem po Norwegii
    • Podróż na każdą kieszeń
    • Noclegi
    • Praca
  • O Norwegii
    • Okiem Norwegofila
    • Fakty
    • Przyroda
    • Ludzie i tradycje
    • Kultura
    • Historia
    • Język norweski
Okiem Norwegofila

Norwegia fascynuje od ponad 100 lat

Foto: Konrad Konieczny
Panorama na Ścianę Trolli widziana z Litlefjellet.

Spektakularne górskie krajobrazy, wąskie fiordy, narty i białe noce przyciągają dziś turystów do Norwegii, tak samo jak 100 lat temu. Sposób w jaki Norwegia się promuje nie zmienił się wiele w ciągu ostatniego wieku.

Rozwój turystyki w Norwegii rozpoczął się na przełomie ubiegłego wieku, w okresie kiedy norweski narodowy romantyzm był w pełni rozkwitu i promieniował daleko poza Skandynawię. Obraz sielskiego kraju, żyjącego w niezmąconej harmonii z naturą odpowiadał idealnie na potrzeby pierwszych turystów z Anglii i Niemiec, którzy szukali ucieczki od stresów i zgiełku cywilizacji. Trzeba przypomnieć, że koniec XIX wieku to okres błyskawicznego rozwoju Zachodniej Europy, to czas elektryfikacji, ekspansji przemysłu i wielkich fortun.

Bogacący się europejczycy mieli wreszcie możliwość spędzania wolnego czasu na przyjemnościach, odpoczynku na łonie natury. I tak pierwsi z nich trafiać zaczęli do Norwegii. Angielscy lordowe przybywali statkami nad fiordy by łowić w górskich rzekach łososie czy wybrać się bryszką pod lodowiec, ostatni odcinek niesieni w lektykach, by nie ubrudzili butów.

Fatalne jedzenie i piękna natura

Według relacji podróżników norweska kuchnia nie była wówczas imponująca. Jedzenie jest fatalne i składa się głównie z suchych podpłomyków i owsianki, napisał brytyjski minister Fryderyk Metcalfe po swojej pierwszej podróży do Norwegii w 1850 roku.

Natura robiła jednak na przyjezdnych wrażenie. Brytyjczycy zafascynowani byli obfitością ryb i liczbą zwierzyny, dawno już przetrzebionej na wyspach. Niemcy, przybywający z kraju gdzie upowszechniało się właśnie rekreacyjne wędrowanie po górach, jako pierwsi przemierzali górskie szlaki budząc zainteresowanie miejscowych. 

Rozpoznawalność Norwegii jeszcze wzrosła po roku 1905 kiedy kraj w pokojowy sposób odłączył się od Szwecji. Pierwsza reklama Norwegii została wyprodukowana przez norweskie koleje, BBN, i przedstawiała białe noce, norweskie góry i kościół słupowy. Utrwalił się wówczas narodowo romantyczny wizerunek Norwegii. Fiordy, strzeliste góry, białe noce, narty, Nordkapp i kultura Saamów dały Norwegii międzynarodową rozpoznawalność.

Polacy nad fiordami

Reklama rejsów do Norwegii w dzienniku Echo z 9 czewrca 1937 roku.
Ogłoszenie biura Orbis przypuszczalnie z roku 1937.

 

W grupie pierwszych turystów byli także Polacy. W większej liczbie pojawiać zaczęli się nad norweskimi fiordami w latach trzydziestych, m.in. na pokładzie statku Kościuszko. Broszurę z takiego rejsu z czerwca 1937 r. wydała wówczas Irena Turowska pisząc o swoim przybyciu do Åndalsnes

Na dziewięciuset tutejszych obywatelek i obywateli stawiła się chyba połowa, bo miejscowy dziennik Åndalsnes Avis podał wzmiankę o przybyciu Kościuszki. (…) gdy pociąg opuścił Åndalsnes i pomknął ku Bjorli, właściwie nie wiadomo, z której strony patrzyć, bo tutaj nęci oko granitowy most, lekko przerzucony nad przepaścią, tam znowu okazały masyw górski Trolltindem, czyli Góry Czarownic (…) Na maleńkich łączkach pracują kosiarki, dziewczęta rowieszają ściętą trawę na drutach, żeby prędzej schła. Na halach pasą się stada owiec i krów.

Mimo, że natura jest nadal głównym magnesem przyciągającym turystów do Norwegii, wiele się zmieniło w sposobie poznawania tego kraju. Podczas gdy kiedyś typowy turysta był biernym obserwatorem krajobrazów, dzisiejsi turyści chcą doświadczyć autentycznej przygody i poznawać dziką przyrodę Północy w aktywny sposób.

A czy norweska kuchnia się od tego czasu poprawiła? Norwegowie niezmiennie twierdzą, że nie ma większego przysmaku nad lutefisk - rybę w ługu sodowym.

Podatek VAT (MVA) w Norwegii
Podatek VAT (MVA) w Norwegii
Ceny w Norwegii
Ceny w Norwegii
Rejsy po fiordach
Rejsy po fiordach
Północne wybrzeże Helgelandu
Północne wybrzeże Helgelandu
Trondheim. Norweskie Gniezno
Trondheim. Norweskie Gniezno
Stavanger. Śledzie w oleju
Stavanger. Śledzie w oleju
Wędkowanie w morzu
Wędkowanie w morzu
Tanie noclegi w Norwegii
Tanie noclegi w Norwegii
  • Last modified
    Artykuł aktualizowany: czwartek, 29 marzec 2018

Poznajmy się

  • O nas
  • Kontakt
  • Reklama
  • Facebook

Polecamy

  • Test Norwegofila
  • Te miejsca lubimy
  • Nasze przygody
  • Wakacje DIY