Norwegofil.pl jest medialnym patronem rowerowej podróży poślubnej Łukasza i Bożeny na Nordkapp "Północny Przylądek Nadziei". Celem wyprawy jest poza realizacją marzenia jest zebranie jak największej sumy pieniędzy dla Przylądka Nadziei - nowej siedziby dla Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej AM we Wrocławiu.
A tak o swojej wyprawie piszą sami uczestnicy.
W czerwcu 2012 bierzemy ślub a podróż poślubną planujemy odbyć nietypowo. Oboje lubimy sport (a w zasadzie rekreację) ze szczególnym uwzględnieniem jazdy na rowerach.
W związku z powyższym chcemy na rowerach przejechać wzdłuż Norwegii od Bergen do Przylądka Północnego wioząc ze sobą pełny ekwipunek w sakwach: namiot, śpiwory, ubrania, jedzenie i cały sprzęt potrzebny w tego typu wyprawach. Mamy za sobą 3 podobne wyprawy, z tym, że nie na taką skalę. Wstępnie zaplanowana trasa liczy prawie 3000 km. Osobom jeżdżącym sporadycznie na rowerze może się to wydać dużo jednak jak na turystykę rowerową to nie jest jakiś rekord. Są osoby, które robią więcej kilometrów przez dużo bardziej egzotyczne rejony świata. Są nawet osoby, które jeżdżą rowerem dookoła świata :-)
Celem wyprawy jest przy okazji naszej podróży poślubnej zebrać jak największą sumę pieniędzy dla Przylądka Nadziei - nowej siedziby dla Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej AM we Wrocławiu.
Nie szukamy sponsora wycieczki tylko osób lub firm zainteresowanych wsparciem finansowym fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”, której celem jest budowa Przylądka Nadziei - nowej siedziby dla Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej AM we Wrocławiu. My wyprawę sponsorujemy sobie sami, za swoje pieniądze i na prawdę nie chcemy mieć z tytułu akcji żadnej korzyści materialnej.
Pieniądze wpłacane są bezpośrednio na konto Fundacji z przeznaczeniem na budowę nowej Kliniki. Nr konta: 79 1160 2202 0000 0000 9484 1423
Jeśli się uda chcielibyśmy podczas wyprawy za pomocą tej strony prowadzić blog. W miarę regularnie informując rodzinę oraz znajomych i nieznajomych o swoich poczynaniach.
